Odpady medyczne należą do jednych z groźniejszych rodzajów śmieci i nie mogą być one poddawane recyklingowi. Powstają w związku ze świadczeniem usług zdrowotnych w placówkach służby zdrowia, gabinetach, laboratoriach, a także w domach pomocy społecznej i innych podobnych miejscach.
Większość odpadów szpitalnych to zużyte opatrunki, pieluchomajtki, podkłady, a jedynie niewielka ich część (ok. 2%) to tkanki, takie jak łożyska poporodowe oraz leki i odczynniki. Ta mniejsza część bezsprzecznie powinna być utylizowana poprzez spalenie. Jest to podyktowane względami sanitarnymi i etycznymi. Celem spalenia tego typu odpadów jest eliminacja zagrożenia dla zdrowia, życia i środowiska. Utylizacja pozostałych odpadów medycznych (niewymagających spalenia) może przybierać różną postać. Aby pozbawić je zakaźności, stosuje się nisko- lub wysokotemperaturowe procesy sterylizacji w autoklawach, sterylizatorach termicznych, termiczno-chemicznych lub z wykorzystaniem mikrofal. Inną metodą jest wysokotemperaturowe przekształcenie poprzez spalenie lub pirolizę. Ten drugi sposób uznawany jest za niebezpieczny dla środowiska, stąd wiele państw odchodzi od jego stosowania. Nowoczesna i bezpieczna dla ludzi gospodarka odpadami medycznymi jest rozwiązaniem rekomendowanym, ale także mniej kosztownym niż spalenie odpadów.
Wprowadzeniem sankcji za niestosowanie się do przepisów unieszkodliwiania odpadów niebezpiecznych zajmuje się ustawa o odpadach z 2016 roku. Ustawa określa warunki przechowywania, magazynowania, oznakowywania i pakowania odpadów. Zgodnie z jej zapisami niedozwolone jest poddawanie odzyskowi odpadów medycznych, których recykling jest zabroniony. Ustawa nakazuje również unieszkodliwianie zakaźnych odpadów medycznych przez ich termiczne spalenie w spalarniach odpadów niebezpiecznych, nie zaś we współspalarniach. Prawo zabrania unieszkodliwiania zakaźnych odpadów poza terenem województwa, na którym zostały wytworzone. Ponadto na zarządzającego spalarnią nałożono obowiązek ustalenia zgodności odpadów i ich masy z dokumentacją. Za naruszenie powyższych przepisów ustawodawca przewiduje kary grzywny w wysokości od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych lub, w przypadku ciężkich, celowych zaniedbań i przewinień, karę aresztu.
Metody alternatywne unieszkodliwiania odpadów medycznych są w Polsce wciąż mniej popularne niż spalarnie odpadów. Wynika to z obawy o bezpieczeństwo, ponieważ wg sceptyków, nie gwarantują one 100% zniszczenia bakterii. Mając na względzie troskę o środowisko naturalne, gospodarka odpadami medycznymi powinna być prowadzona zgodnie z obowiązującymi przepisami, a kary za ich nieprzestrzeganie nakładane z najwyższą surowością, w celu wyeliminowania ryzyka zakażenia materiałami skażonymi.