MedTalk–Sukces przychodzi z czasem

MedTalk–Sukces przychodzi z czasem
Data2024-09-30

Zapraszamy do obejrzenia #MedTalka – „Sukces przychodzi z czasem” z dr inż. Olgą Ciechańską-Kopeć.

 

Cierpliwość to cnota, która bez wątpienia przydaje się nie tylko w biznesie, ale także w życiu codziennym. Zwłaszcza, gdy chcemy wyrobić sobie nowe – a zarazem zdrowe – nawyki, powinniśmy wziąć pod uwagę, że zajmie nam to nie kilka, ale kilkadziesiąt dni. Jak podejść do tego z głową, by osiągnąć wymarzony sukces? W ramach organizowanej przez nas od 2022 roku akcji edukacyjnej #AkademiaEMKA po raz kolejny w tym roku w dniu 24.09.2024 roku, o godzinie 19:00 na naszym instagramowym profilu @emka.sa mieliśmy przyjemność przeprowadzić spotkanie z cyklu #MedTalk Live. Ponownie prowadzącym spotkanie był Bartłomiej Sajak, Specjalista ds. Marketingu w EMKA S.A. Tym razem gościnią wydarzenia była Olga Ciechańska-Kopeć, doktor inżynier nauk o zarządzaniu i jakości, znana instagramowej społeczności jako @doktor.zarzadzania. Temat spotkania brzmiał „Sukces przychodzi z czasem – od małych kroków do wybitnych osiągnięć” i obfitował w szereg ciekawych informacji na temat tego, skutecznie zarządzać czasem, budować dobre nawyki i stawiać kroki w stronę wielkich osiągnięć.

 

 

Jak radzić sobie z multitaskingiem, prowadzącym do spadku efektywności?

Z punktu widzenia psychologii multitasking nie tylko nie sprzyja wysokiej efektywności, ale i może prowadzić do pewnych negatywnych skutków, oddziałujących na naszą psychikę. Mowa choćby o wypaleniu zawodowym, którego coraz więcej osób niestety doświadcza. Jak sobie poradzić multitaskingiem? Nie radzić sobie – jest on fizycznie nie możliwy, a jeśli próbujemy tak działać, odbija się tpo niestety mocno zarówno na naszej psychice, jak i na naszym zdrowiu, odczuwamy po pewnym czasie skutki w naszym ciele, które daje znać, że nie daje sobie rady z taką dużą liczbą zadań naraz. Badania dowodzą, że multitasking nie jest możliwy, a człowiek jest w stanie skupić się tylko na jednej rzeczy na daną chwilę. Choć, rzecz jasna, możemy mieć z tyłu głowy, „w tle”, inne – np. gotując obiad, zajmować się dziećmi i myśleć o liście zakupowej.

 

Jak sobie radzić w takiej sytuacji? Nie da się robić wszystkiego naraz, dlatego warto zapoznać się z metodami priorytetyzacji zadań, by ustawiać je sobie według pilności. Jeśli nie jesteśmy w stanie sami tego określić, może nam w tym pomóc nasz szef lub bezpośredni przełożony. Pomocne jest także wykonywanie krótkich zadań – zaczynając od tych jedno-dwuminutowych, zajmować się coraz dłuższymi, by „odgruzować się” z wielowątkowości czy wielozadaniowości.

 

 

Jakie są najczęstsze błędy, które ludzie popełniają, próbując zarządzać swoim czasem?

Przede wszystkim mowa o braku planowania – nie potrafimy wypisać zadań, ustawić ich w kolejności. Deklarujemy, że zarządzamy czasem i mamy kalendarz, ale pytanie: czy faktycznie dokonujemy czynności planowania? Co więcej, jeżeli już planujemy – potrzebujemy skutecznej metody, czyli takiej, która działa konkretnie na nas.

 

Jakimi analogowymi narzędziami się zainteresować, by nasze nawyki odnosiły rezultaty?

Zaczynając od analogowych rozwiązań, najprostszym narzędziem jest kalendarz, albo nawet kartka papieru i długopis. A, jak wiadomo, najprostsze rozwiązania są najlepsze. Wypisujemy wszystko, co mamy do zrobienia, a następnie umieszczamy w kalendarzu. Tych na rynku jest mnóstwo, są dostosowane do różnych aspektów, warto więc znaleźć taki, jakiego dokładnie potrzebujemy – niektóre pomagają planować budżet, inne wspierają działania biznesowe, kolejne pomagają znaleźć czas na rozwój lub są kalendarzami motywującymi. Do zarządzania czasem i tworzenia nawyków przydadzą się głównie, które są planerami i pozwalają rozbić dzień na konkretne godziny.

 

Z analogowych metod u wielu osób sprawdzają się także Post-Ity, czyli popularne samoprzylepne, kwadratowe karteczki – pozwalają one szybko zapisywać myśli czy też zadania, które nam wpadają. Tym bardziej, że z biegiem lat nasza „pamięć wewnętrzna” robi się coraz krótsza i wiele rzeczy trzeba przenosić na „pamięć zewnętrzną” w postaci notatek. U niektórych działają także tzw. mapy sukcesu – przygotowujemy planszę w formie góry lub drogi i wypisujemy zadania, które potrzebujemy odhaczyć, by dotrzeć do ustalonego przez nas celu. Bardzo dobrze to działa na naszą psychikę, ob. od razu widzimy, które zadania wykonaliśmy i jak daleko od celu się znajdujemy. A wizualizacja celu jest niezwykle istotna, byśmy mieli motywację d dążeniu do jego realizacji.

 

Pełny zapis rozmowy, odbytej w ramach dwunastego z kolei spotkania z cyklu #MEDTalk Live – obejmującej szereg innych zagadnień, dotyczących m.in. cyfrowych narzędzi czy też czasu potrzebnego do wykreowania nowego nawyku – zobaczyć można jak zwykle na naszym instagramowym profilu @emka.sa. Gorąco zachęcamy do obejrzenia i wysłuchania ciekawostek, jakimi dr inż. Olga Ciechańska-Kopeć podzieliła się podczas tego spotkania.